Och... już nie taki sam kwiatek...
i nawet z pustyni już zeszłam...












on?? nie ma go już dla mnie... niszczy się sam... zniechęca ludzi do siebie. A myślałam że on jedyny...

chciałabym... och... chciałabym bardzo
bo czasem przyjaźń jest ważniejsza... a od przyjaźni do... cieniutka niteczka :D

Share this:

CONVERSATION

1 komentarze:

  1. Chyba wiem o czym mówisz ;D
    Ale ciii...,bo to tajemnica ;D
    Ja trzymam kciuki i służę pomocą jakby co :D
    Buziam ja Ciem :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz oraz za obserwację.
dodasz link do swojego bloga?
na pewno wpadnę i pozostawię po sobie ślad.